d여기에서 PODRÓBKI w TURCJI kupić czy nie kupić? – odzież turecka dla dzieci detal 주제에 대한 세부정보를 참조하세요; odzież turecka dla dzieci detal 주제에 대한 자세한 내용은 여기를 참조하세요. Tureckie – Odzież dziecięca – Allegro.pl; Ubranka dla dzieci niemowląt produkcji tureckiej hurt detal W latach 90. w Polsce podróbki można było spotkać niemalże na każdym kroku. Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nie widział butów adidasa z większą liczbą pasków niż 3. Sam niejednokrotnie widziałem produkty firmy Nike z logiem łyżwy wygiętym bardziej niż czubki butów u krakowskiego Lajkonika. torebki podróbki z turcji, co to jest? Definicja torebki podróbki z turcji. Na czym polega torebki podróbki z turcji? Co to znaczy? Co oznacza? Jak to działa?Podrabianie produktów przynosi ogromne straty gospodarcze. Wartość rocznego handlu podrabianymi towarami wynosi 464 mld dolarów. Najbardziej to zjawisko dotyka branże kosmetyczną, farmaceutyczną, alkoholową, zabawek czy gier Metka metce (nie)równa. O tureckim zamiłowaniu do markowych rzeczy mogłabym pisać bez końca. Nie wiem z czego to wynika, ale nigdy wcześniej nie spotkałam kraju, gdzie tak mocno zwracano by uwagę na metki i logo widniejące na ubraniach czy przedmiotach. Fenomen ten dotyczy zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Zdecydowana większość Gdzie nie jechać z podróbką, czyli jak europejskie stolice mody walczą z podrabianiem oryginalnych produktów - rp.pl 22 podróbki Louis Vuitton - Jest Pięknie Torebka LV Metis z Turcji NOWA | Rudnik nad Sanem | Kup teraz na Allegro Lokalnie Podróbki z Turcji - gdzie kupić? - naFakcie.pl. louis vuitton torebki podróbki gdzie kupic - stylowo i modnie z Allani. Podróbki z Shopee. "Już nawet na Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak to jest możliwe, że istnieją miejsca, w których możesz kupić podróbki znanych marek w bardzo powszechnie odwiedzanych miejscach, jak np. Grand Bazar (inaczej Kryty Bazar lub Wielki Bazar) w Stambule w Turcji? Lqdtd. Wyroby skórzane w Turcji czyli czy warto przywieźć skórę z Turcji i ile to kosztuje? Na pewno słyszeliście często od znajomych: „Przywiozłam sobie fajną kurtkę ze skóry z Turcji”, „Znalazłam super torebkę w Turcji”. I coś w tym jest, bo przemysł skórzany w Turcji zawsze był na tyle ważny, że przez wieki Turcy wyrobili sobie renomę w tej dziedzinie. Dziś są ekspertami szycia i stylizacji skórzanych. Rodzaje skór i wyrobów ze skóry Z tureckiej skóry szyje się głównie kurtki, kożuszki, torebki, portfele, buty, spodnie, spódnice czy paski. Do każdego rodzaju produktu używane są różne gatunki skór, ale te najcenniejsze to skóry jagnięce, najdelikatniejsze w dotyku a jednocześnie bardzo wytrzymałe. Ze skóry jagnięcej szyje się miękkie, a dzięki temu bardzo wygodne buty. Natomiast najlepsze kurtki skórzane w Turcji powstają z tzw. skóry jedwabnej. Skóra jedwabna to określenie skóry jagnięcej z jej najdelikatniejszej środkowej warstwy. Jest bardzo cienka, garbuje się ja nawet do grubości 2 mm, ale jednocześnie jest tak mocna jak jedwab. Ceni się ja najbardziej ze względu na to, że jest delikatna, lekka i bardzo wytrzymała na zagniecenia. Ceny kurtek, butów i torebek ze skóry A ceny? Ceny kurtek skórzanych w Turcji wahają się od 100 dolarów w górę w zależności od modelu, długości, dodatków i wykonania. Nawet kurtki ze skóry jagnięcej jedwabnej można kupić już za ok. 300 dolarów. Oczywiście kożuszki to już inna półka cenowa i trzeba przygotować na ich zakup ok. 500$ i w górę. Torebki skórzane z Turcji to z kolei tańszy zakup ok. 50 dolarów, natomiast buty 30-50 dolarów. Gdzie kupować wyroby skórzane w Turcji? Jeśli myślicie, że odpowiedź brzmi „bazar” to jesteście w błędzie. Na bazarach można kupić warzywa, owoce, przyprawy, pamiątki i co najwyżej wszelakie podróbki tureckie: tekstylia bawełniane, perfumy etc. Owszem zdarzają się stoiska z torebkami, czy butami o wątpliwej jakości, a i ceny są często wyśrubowane pod turystów. Wyroby skórzane, przede wszystkim kurtki i futra kupujemy w Turcji w licencjonowanych sklepach, które wydają certyfikaty. Tak, wyroby skórzane to produkty certyfikowane w Turcji. Co nie oznacza, że mają stałą niezmienną cenę. Jak to przystało w Turcji należy się targować nawet w sklepie z odzieżą skórzaną. Zazwyczaj w centrum miasta nie ma zbyt wiele miejsca na duży sklep, toteż całe piętrowe centra skórzane zlokalizowane są najczęściej na obrzeżach miast Alanya, Side, Kemer, Kusadasi, Bodrum, czy Marmaris. Jeśli jednak natkniecie się na sklepiki z kurtkami i futrami z bardzo atrakcyjnymi cenami to należy się zastanowić czy to nie podróbki skórzane, których niestety w Turcji także i w tej dziedzinie nie brakuje. Szczególnie, jeżeli nie znacie się na skórach możecie zamiast skóry jagnięcej dostać kozią czy nawet świńską, które po jakimś czasie po deszczu czy wilgotnym powietrzu będą charakterystycznie śmierdziały. Jeśli więc planujecie zakup kurtki ze skóry czy torebki możecie poprosić nas o pomoc w dostaniu się do takiego certyfikowanego sklepu jak na powyższym video. Zaletą zakupu skóry w Turcji jest nie tylko sam towar ale i forma płatności. Sprzedawcy pozwalają wam na płatność po powrocie z wakacji a nawet na rozłożenie zakupu na raty! Wystarczy zostawić zaliczkę. Zapraszamy na zakupy w Turcji! Co przywieźć do Polski z Turcji, skoro wybór wydaje się aż nieskończony? O konsumpcji na miejscu będzie następnym razem, ale dzisiaj skupmy się na zakupach tak zwanych „importowych”. Mam tu sporo do powiedzenia jako praktyk, od mojego pierwszego wyjazdu bowiem kupowałam stosy różnorakich gadżetów, tak zwanych suwenirów, z których większość była kompletnie nietrafiona, a połowa (przynajmniej) przepłacona. Niektóre z nich jeszcze leżą gdzieś w zakątkach mojej polskiej szafy i „straszą”, bo okazało się, że nakupowałam wszystkiego za dużo i teraz nie ma komu wydać. Z czasem, po pierwszych błędach nauczyłam się już, co sprawia najwięcej radości osobom w Polsce. Odkryłam jeszcze jedną ważną zasadę: jeśli przywozimy komuś tureckie upominki, inaczej traktujmy osoby które nigdy w Turcji nie były, niż te, które już ten piękny kraj odwiedziły. Te drugie zazwyczaj doskonale wiedzą co chcą, więc wystarczy tylko je spytać („Przywieź mi sos z granatów”, „Przywieź mi pół kilo chałwy na wagę”, „Pakiet 10 podrabianych bokserek Calvina Kleina” itp.) Te pierwsze ucieszą gadżety z okiem proroka i inne „klasyki” związane raczej z osobistymi upodobaniami lub np. hobby. Poniżej lista najciekawszych artykułów które warto kupić na terenie Riwiery Tureckiej. Lista oczywiście subiektywna, oparta o moje doświadczenia. Zapraszam do komentowania i dopisywania, jeśli macie jakieś inne sprawdzone tureckie cuda ;) Oko proroka 1. Oko proroka (nazar boncuğu) Klasyk. Dostępny w rozmaitych wersjach, kształtach i zastosowaniach, ale najfajniejsze są: oczka w srebrze lub złocie do zawieszenia na łańcuszku (u złotnika lub jubilera), oczka na magnesie do przyczepienia na lodówce (aby jedzenie się nie psuło!), albo oka szklane do zawieszenia na ścianie. Jeśli ma być typowo po turecku takie oko powinno wisieć nad wejściem, nad drzwiami, itp. aby chroniło przed „złym urokiem” wchodzących z zewnątrz ludzi :) Acha, mamy też oczka z plastiku na sznureczku w połączeniu z koralikami, które możemy sobie zawiesić na ręce – wersja najtańsza, kupowana hurtem (np. 10 sznureczków za 1 euro). Szale (na Kale) 2. Szale na Kale. Tak zwana „original turkish pashmina” :) Piękne szerokie kolorowe szale można znaleźć w wielu miejscach, ale ja osobiście jestem przywiązana do tych straganików ustawionych wzdłuż drogi schodzącej z alanijskiego wzgórza Kale. Piękne wzory i duży wybór! Można też tam kupić kilimy, poszewki na poduszki czy piękne obrusy. 3. Syrop z granatu (nar ekşisi) Sos z granatu (źródło: internet) Wspaniały, mętny syrop który używamy do sałatek. Dodaje jednocześnie słodyczy jak i nieco cierpkiego posmaku, prawdziwa witaminowa bomba, świetnie komponuje się z oliwą z oliwek, jest po prostu przepyszny! Możecie kupić w sklepach spożywczych albo na bazarach. 4. Oliwki, oliwa (zeytin, zeytin yağı) Mówią, że z oliwkami jest jak z jazzem – jedni kochają, a niektórzy dojrzewają do nich późno – lub wcale :) Osobiście uwielbiam oliwki i pałaszuję je codziennie na śniadanie. W Turcji polecam Wam kupić czarne (sele) albo zielonkawo-czerwone (çizik), z pestkami. Przepadam za dużymi (mega, jumbo). Unikajcie tych w paczkach i słoikach (w zalewie) – nie mają smaku. Najlepsze są te na wagę. Nie warto się bać przewożenia ich w bagażu za granicę – dobrze zapętlony woreczek zawinięty w jeszcze jeden woreczek wystarczy. Wiem po sobie – wożę regularnie :) Oliwki Kupując (w sklepie spożywczym czy na bazarze) nie bójcie się degustować, sprzedawcy są do tego przyzwyczajeni: różne rodzaje oliwek są mniej lub bardziej słone, więc trzeba trafić w swój gust. W domu oliwki najlepiej przepłukać (z soli), odsączyć i przełożyć do słoiczka z oliwą z oliwek i ew. przyprawami, jeśli lubicie. Można je przechowywać nawet po kilka tygodni. Oliwki drylowane też są na wagę – najfajniejsze to te z papryką w środku :)Co prawda i w Polsce mamy ogromny wybór oliw z oliwek, ale bardzo lubię tę prawdziwą turecką. Warto wiedzieć, że w Turcji mamy do wyboru dwa rodzaje: Naturel Sızma (naturalna) albo Riviera (mieszanka naturalnej z rafinowaną). Jeśli macie gdzieś dostęp do prawdziwej oliwy np. od znajomej tureckiej rodziny, warto aby nawet przelali Wam nieco do plastikowej buteleczki :) Zupelnie inny smak, zapach i cudny zielonkawy kolor! Chałwa z pistacjami 5. Chałwa (helva) i tahin Jak Turcja, to oczywiście chałwa – wynalazek jej mieszkańców. Chałwa ma swoich zwolenników w Polsce, i takim wręcz obowiązkowo powinniśmy przywieźć – jak się domyślacie – nie paczkowaną, a na wagę. W Polsce możemy już dostać chałwy firmy Koska w paczuszkach, ale to nie to, co Koska (albo inne firmy) krojone z wielkiego bloku! Ciekawostka, że w Turcji taką chałwę pałaszuje się na śniadanie. Dobra chałwa kruszy się w palcach, jest lekka, o delikatnie słodkim smaku. Może być zwykła (sade), kakaowa (kakaolu) ale najbardziej lubię pistacjową (antep fistiklı) – z całymi pistacjami! Z kolei tahin to pasta sezamowa, którą możecie użyć np. do dekoracji deserów, albo także do śniadania w tureckim stylu :) Przyprawy 6. Przyprawy Oczywiście nie pakowane – tylko na wagę. Po przywiezieniu do Polski ładujemy do słoiczków i tak możemy trzymać je miesiącami i ubarwiać nasze polskie potrawy. Przyprawy oczywiście do wyboru, do koloru – co kto lubi. W rejonie Alanyi nie znajdziemy takiego ogromu rodzajów jak np. w Stambule, ale i tak jest nieźle. Ja najczęściej kupuję: acı kırmızı biber pul – ostra czerwona papryka w płatkach (można też wybrać czarną wersję: isot – jeszcze ostrzejszą, dobrą do mięs typu kebab) tatlı toz biber – słodka papryka czerwona w proszku karabiber – pieprz czarny (można też kupić pieprz biały: beyaz biber) kimyon – kmin köri – swojskie „curry” sumak – przyprawa dobra do sałatek, można też nią doprawić lekko podsmażoną cebulkę, taką jaką w Turcji podaje się do kebabów kekik – nasze swojskie oregano, ale bardziej aromatyczne nane – mięta suszona Suszone owoce 7. Bakalie, suszone owoce, orzechy, rodzynki Turcja jest jednym z największych na świecie producentów bakalii, przede wszystkim pistacji, nerkowców, orzechów włoskich, migdałów, orzeszków ziemnych. Tureckim specjałem jest suszona ciecierzyca, albo naturalna, albo np. w polewie czekoladowej czy o innych smakach. Zamiast „chipsów” możecie kupić chrupiące ziarna kukurydzy przyprawione papryką i solą. Migdały można dostać na wagę w wersji niesolonej, nawet w łupinkach. Pyszne są też orzeszki w sezamie. Do tego rozmaite „pestki” – z dyni, słonecznika. Osobne wspaniałości to także suszone owoce, np. figi, morele czy yaban mersini (odmiana żurawiny). Kese 8. Rękawica do peelingu (kese) Za 1-2 tureckie liry można mieć tyle radości :) Rękawica do peelingu ciała jest idealna do kąpieli, używana jest w łaźniach tureckich. Doskonale usuwa martwy naskórek i oczywiście pobudza krążenie. Dobra także do twarzy! Lepsza niż gąbka, bo cienka, a nie spada z ręki dzięki specjalnemu sznureczkowi który obwiązujemy wokół nadgarstka. Sprzedawana często w prezentowych zestawach np. z naturalnym mydełkiem laurowym czy oliwkowym, które swoją drogą też polecam. Tygielki 9. Kawa turecka oraz akcesoria: filiżanki oraz cezve (tygielek) Turecka kawa jest drobniej mielona niż „nasza”. Kupić ją można w paczkach lub puszkach np. marki Mehmet Efendi. Nie używamy jej broń Boże do „zalewajek” w dużych szklankach, tylko wsypujemy do tygielka, zalewamy zimną wodą, dodajemy cukier jeśli ktoś lubi (na wschodzie Turcji tak z arabska dodaje się też kardamon) i gotujemy. Po zagotowaniu delikatnie wlewamy do pięknych malowanych filiżaneczek – tak aby nie wymieszały się „fusy”, a po wypiciu kawy możemy się pobawić w tureckie wróżenie z fusów :) Herbaty ziołowe 10. Herbata czarna, ziołowa, owocowa Pierwsza opcja to oczywiście turecka klasyka czyli czarna herbata – najlepiej kupić w supermarkecie (duże paczki, np. Rize Turist Çay firmy Çaykur, albo innej). Do parzenia oczywiście obowiązkowy dwupoziomowy czajniczek (może być nawet aluminiowy, kupiony na bazarze lub w markecie) a do picia: małe szklaneczki w kształcie tulipana. Dla amatorów herbat tzw. zdrowych :) polecam herbatę z suszonych granatów albo „bukieciki” herbat do kupienia na bazarach. Przepyszna jest ada çayı (dobra na żołądek i przeziębienie, najsmaczniejsza z plasterkiem cytryny i posłodzona miodem) oraz ıhlamur çayı (najlepsza na zimę z miodem i cynamonem). Sery Sery 11. Sery (peynir) Amatorzy intensywnie pachnących serów znajdą w Turcji raj. Do wyboru są rozmaite kozie, owcze i krowie sery. Spokojnie możecie je przewieźć za granicę. Z ciekawszych polecam örgü peyniri, który wygląda jak warkocz, tel peyniri w formie długich cienkich wstążek, hellim peyniri (na Cyprze znany jako haloumi ale ponoć jednak jest turecki :)), który smakuje wspaniale z grilla, albo po prostu ser wiejski – köy peyniri, który możemy przyrównać do fety. Intensywnie pachnie i smakuje ezine peynir albo np. çökelek, drobny serek w który wmieszane są ziarenka czarnuszki (çörek ötü) – często używany jako nadzienie. No i mamy jeszcze sery żółte, np. „śmierdzący” eski kaşar. Wszystkie warto testować przed spożyciem – oczywiście ;) Mydełka naturalne 12. Kosmetyki Do wyboru, do koloru mamy mnóstwo produktów: od najprostszych mydełek (sabun) laurowych, oliwkowych, rożanych czy lawendowych, kupowanych niemalże „na wagę” na bazarach, albo pakowanych – firm Duru czy Dalan. Poprzez kremy do rąk czy ciała (nawet taki zwykły krem oliwkowy Arko czyni cuda i pięknie pachnie), aż do eleganckich szamponów, odżywek. Można też skusić się na coś różanego, np. firmy Rosense (produkowane w Isparcie – mieście słynącym z ogromnych plantacji róż). Efes :) 13. Alkohole Jako jedne z popularniejszych prezentów musiały się znaleźć na naszej liście. Klasykę samą w sobie stanowi rakı – turecka anyżówka. O kulturze i technice jej picia muszę napisać innym razem. Druga grupa alkoholi to wina – np. marki Turasan, Tellibağ, Villa Doluca. Jeśli chodzi o odmiany winorośli, jedne z popularniejszych to np. Öküzgözü, Kalecik Karası czy Boğazkere. Na koniec zostawiłam piwo – turecki numer jeden to oczywiście Efes. Piwo lekkie, cienkie, słabe, a jednak ma tłumy zwolenników ;) Dla lubiących nowości warto zakupić odmianę Efes Fiçi, albo spróbować piwa duńskiej marki Tuborg, które też produkowane jest w Turcji. Słodycze 14. Słodycze Najbardziej klasyczne jest oczywiście lokum, zwane przecież z angielska „turkish delight”. W sklepach ze słodyczami można znaleźć dziesiątki, jeśli nie setki rozmaitych odmian tych tureckich „galaretek” w zatopionymi w nich migdałami, orzeszkami, otoczonych cukrem pudrem lub wiórkami kokosowymi. Nie zdziwicie się teraz, jeśli podpowiem żeby nie kupować lokum paczkowanych, z bazaru? :) Najlepsze są na wagę, miękkie, rozpływają się w ustach (a nie oblepiają zęby i wyciągają plomby jak guma), możemy poprosić w sklepie o „wymiksowanie” kilku smaków i spakowanie w pudełko, aby spokojnie można je było przewieźć do kraju. Można też zakupić pişmaniye, które wygląda jak małe kłębki białej cukrowej waty a też jest popularnym tureckim smakołykiem. Na śmieszny prezent możecie też nabyć cevizli sucuk (dosł. kiełbasa z orzechami), czyli twardy i słodki „batonik” w kształcie kiełbaski właśnie, z masy z soku z winogron i mąki kukurydzianek z zatopionymi bakaliami. Najlepiej podarujcie sobie pomysły przywożenia do Polski baklavy – ta słodycz smakuje najlepiej na świeżo, polecam więc konsumować na miejscu i… będzie motywacja aby częściej do Turcji wracać ;) Oryginalne gatki :) Ceramika 15. Inne: tekstylia, rękodzieło, biżuteria, galanteria skórzana Na koniec do ostatniego punktu wrzuciłam wszystkie inne cuda, które warto wymienić, choć z nazwy. Pod hasłem tekstylia mieszczą się ciuchy, podróbki ale także te oryginalne tureckich marek, których przecież nie znajdziemy w Polsce. Warto wejść do zwykłych tureckich sklepów (najpopularniejszy i najtańszy jest LC Waikiki, ale można się też zajrzeć do Mavi, Koton, Mudo, itp.). Podróbkami zagranicznych marek nie zawracałabym sobie głowy, są często kiepskiej jakości, ale nie będę się upierać, bo wiem że znajdują swoich fanów :) Rękodzieło to przede wszystkim piękna ręcznie malowana ceramika, miseczki, talerzyki, filiżanki – dobrze zapakowane przetrwają podróż a potrafią być wspaniałym upominkiem czy pamiątką. Warte uwagi są wzorzyste kilimy, narzuty czy kapy, ręcznie wyszywane poszewki na poduszki, obrusy i inne tekstylne cuda. Z biżuteryjnych rzeczy do głowy jako pierwsze przychodzi złoto – nie jest może tak tanie jak kiedyś, ale wzory odmienne niż w Polsce przyciągają uwagę i miłośnicy tego kruszcu na pewno będą mieli na czym zawiesić oko. Warto jednak być krytycznym co do zachwalających towar sprzedawców, podobnie jak w przypadku wyrobów skórzanych. Torebki będące „podróbkami” znanych marek oferowane nam będą po kosmicznych cenach jako oryginały – nie ma się co łudzić że nimi są w istocie :) – ale kiedy przymkniemy na to oko, możemy znaleźć sporo ciekawych artykułów. Lampy z tykwy I jeszcze coś „alanijskiego”… :) Będąc w Alanyi oczywiście trzeba kupić lokalny specjał czyli lampę z wydrążonej tykwy – piękny element wystroju mieszkania czy lokalu! Alternatywnie – na przykład dla dziecka – mamy też laleczki z tykwy – damskie i męskie (z wąsikiem :) – można je dostać na Kale. Przeczytaliście w całości? No to gratuluję ;) Skylar Jestem Poznanianką, z wykształcenia kulturoznawcą. Chciałam mieszkać na Riwierze Francuskiej, zamieszkałam na Riwierze Tureckiej - w Alanyi. Bałam się mikrofonu - zostałam pilotką wycieczek. A blog, który 15 lat temu miał być tylko pamiętnikiem, stał się największą polską stroną o Turcji. Mam dwóch polsko-tureckich synków, bloguję, instagramuję, prowadzę kanał Youtube. Obalam mity o Turcji i ułatwiam wakacje w tym kraju! Zapraszam do lektury i obserwowania! Nie tylko biżuterię w Turcji i tureckie złoto warto kupić Zapraszamy na wycieczkę na zakupy. Interesują Was tureckie wyroby skórzane, złota biżuteria a może chcecie się zaopatrzyć w tureckie ciuchy? Zapraszamy na naszą zakupową wycieczkę. Transfer odbierze Was spod hotelu. Zawieziemy Was do sprawdzonych sklepów, gdzie sprzedawane są oryginalne wyroby, a nie podróbki za kosmiczne ceny! Wyroby skórzane w Turcji W Turcji produkowane są świetnej jakości wyroby skórzane, można tu kupić zarówno lekkie wiosenne kurteczki w modnych wzorach i kolorach, jak i ciepłe płaszcze czy nawet futerka. Większość produktów jest z skóry jagnięcej, która charakteryzuje się tym, że jest lekka, cienka, a jednocześnie wytrzymała. Złoto i biżuteria w Turcji Marzysz o pierścionku z Turcji, albo oryginalnej biżuterii? Turcy są prawdziwymi mistrzami w dziedzinie złotnictwa. Tutejsze złoto ma piękne wzory, rzadko spotykane w Polsce. Biżuteria często jest wielokolorowa: używane jest złoto czerwone, białe jak i klasyczne żółte. Do tego kamienie szlachetne. Nic, tylko przebierać! Złote wyroby w Turcji objęte są gwarancją i posiadają certyfikaty oryginalności. W Turcji jest jednak sporo podróbek, dlatego chcemy ułatwić Wam ten wybór i pokazać Wam sklepy w których wyroby są oryginalne i dobrej jakości. Tureckie tekstylia Tureckie tekstylia znane są na całym świecie! W tureckich fabrykach produkuje się tkaniny jak i szyje ubrania, najczęściej bawełniane. Są one dobrej jakości, o oryginalnych wzorach czy krojach. Zresztą o popularności tureckich fabryk świadczy fakt, że także i w Polsce możemy dostać coraz więcej ubrań i tkanin prosto z Turcji. Jeśli chodzi o ceny w Turcji, ubrania są w bardzo dobrych cenach. Warto je kupować, gdyż nie tylko nie są drogie, ale jakościowo są świetne. Zapraszamy zatem do zakupów w Alanyi! 21 stycznia 2020 Wracając z wakacji, warto przywieźć sobie i bliskim kilka drobiazgów. Są również tacy, którzy wolą jeden (ale!) konkretny upominek. A jaki jest Wasz stosunek do pamiątek? Jeśli wybieracie się w podróż do rozgrzanej słońcem Turcji, koniecznie zerknijcie do artykułu. Podpowiemy Wam, co warto kupić w „Kraju Czterech Mórz”. Oto kilka propozycji. Oko proroka Oko proroka można kupić w wielu wersjach – w srebrze, złocie, do zawieszenia na szyi lub w formie breloka. Charakterystyczny amulet ma chronić użytkownika przed złymi mocami i urokami. Ogólnie zwróćcie również uwagę na złoto w Turcji. Przyprawy tureckie Turcja to kraj, w którym pachnie miętą i czarnuszką. Spacerując po lokalnych targach czy bazarach, można natknąć się na misternie usypane kopczyki z pachnącymi przyprawami. Oprócz mięty i kminu, dostaniemy również pieprz (w wielu odmianach), czerwoną paprykę, curry, laski cynamonu oraz przyprawę do kebabów. Fascynująca mieszanka zapachów i kolorów zrobi na Was piorunujące wrażenie! Alkohole w Turcji Flagowym tureckim alkoholem jest oczywiście wódka anyżowa, czyli słynne raki (Rakı). Ciekawostka! Wódka anyżowa (Rakı) bywa nazywana… lwim mlekiem. Nazwa wzięła się od jej charakterystycznego mlecznego koloru. Rakı to alkohol o specyficznym smaku. Jeśli nie lubicie tego typu trunków, możecie zdecydować się na zakup piwa Efes lub win (np. z owoców granatu lub melona). Słodycze w Turcji O tureckich słodyczach można pisać w nieskończoność. My jednak skupimy się na tych najważniejszych. Bez wątpienia najchętniej kupowanym i pałaszowanym przysmakiem jest… chałwa. Waniliowa, pistacjowa, kakaowa – wybór należy do Was. Zaraz po chałwie, należy wymienić baklawę, czyli bardzo słodkie ciasto serwowane z pistacjami lub miodem. Pychota! Czy to już wszystko? Ależ nie! Lokalni sprzedawcy oferują także owocowe galaretki posypane cukrem pudrem oraz bakalie. Jest w czym wybierać! Tureckie dywany Zakup dywanu to poważna decyzja. Wracając z wakacji w Turcji, nie musimy jednak przywozić ogromnego kobierca. Wystarczy, że kupimy jeden, ale za to unikalny dywanik. Chyba wszyscy doskonale wiemy, że tureckie chodniki cechują się wysoką jakością i trwałością. A do tego są niesamowicie kolorowe i wzorzyste. Kosmetyki z Turcji Panie będą z pewnością zadowolone z możliwości zakupu kosmetyków stworzonych z naturalnych składników. Mydła, kremy, balsamy i olejki na bazie oliwy to prawdziwa gratka dla miłośniczek pielęgnacji. Lista tureckich pamiątek jest naprawdę długa. Sprawdźmy więc, co jeszcze warto przywieźć z „Kraju Czterech Mórz”: – kawę i herbatę (np. herbatę z suszonych granatów); – lokalne rękodzieło (misy, miseczki, magnesy na lodówkę itp.); – ubrania (a właśc. podróbki markowej odzieży); – wyroby jubilerskie i skórzane; – syrop z granatów; – oliwki i oliwę z oliwek; – lampę z wydrążonej tykwy. Zobacz Również Podrabianie produktów przynosi ogromne straty gospodarcze. Wartość rocznego handlu podrabianymi towarami wynosi 464 mld dolarów. Najbardziej to zjawisko dotyka branże kosmetyczną, farmaceutyczną, alkoholową, zabawek czy gier. Walka z podróbkami nie jest łatwa, ale konieczna ponieważ fałszowanie towarów przynosi negatywne skutki społeczne i gospodarcze – podkreślali uczestnicy konferencji „Własność intelektualna w dobie zmian”, którą zorganizowała Konfederacja Lewiatan W podrabianiu produktów przodują Chiny, Grecja i Turcja. Unia Europejska jest drugim na świecie importerem towarów i usług, co daje ogromne możliwości, ale niesie również ryzyko pojawienia się na dużą skalę towarów podrobionych. Gospodarka UE specjalizuje się głównie w produktach o znacznej wartości i najczęściej wysokiej jakości, które często są chronione znakami towarowymi, patentami czy też oznaczeniami geograficznymi. I wiele takich towarów jest podrabianych. - Wzywamy podmioty prywatne i publiczne do współpracy w walce z handlem podróbkami, w szczególności do dzielenia się informacjami o wykrytych naruszeniach praw własności intelektualnej. Dążymy do całkowitego wyeliminowania podróbek z obrotu. Wiemy, że jest to globalne wyzwanie, które wymaga ściślejszego partnerstwa między biznesem i rządami na całym świecie, aby pociągnąć do odpowiedzialności fałszerzy. Amazon wspiera bieżącą współpracę i rozszerzone partnerstwo oraz aktywnie angażuje się w nowe inicjatywy, ponieważ taka współpraca przynosi wymierne rezultaty. Niemniej jednak w wielu krajach, w tym w Polsce, istniejące ramy prawne stawiają pewne wyzwania, aby umożliwić dwukierunkową wymianę dany

podróbki z turcji gdzie kupić